Teksty ks. Franciszka o Centrum Ruchu
TEKSTY SŁUGI BOŻEGO KS. FRANCISZKA BLACHNICKIEGO DOTYCZĄCE
CENTRÓW RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE
List z Boliwii, w : ,,Charyzmat i wierność”
Następnego dnia byliśmy z o. Rufinem z wizytą u miejscowego arcybiskupa, ordynariusza (Włoch, Salezjanin): Przy śniadaniu mówiliśmy mu o Ruchu, o stanie jego rozwoju w Boliwii, o planach na przyszłość. Był bardzo zainteresowany, okazał szczere zadowolenie z jego rozwoju w diecezji. Wyraziłem gotowość służenia charyzmatem Ruchu Kościołowi w Boliwii. Zaakceptował propozycje mianowania o. Rufina moderatorem krajowym Ruchu w Boliwii. Potem wspomnieliśmy o planie utworzenia ,,Centrum Ewangelizacji Światło- Życie” jako zaplecze dla Ruchu, aby mógł lepiej się rozwijać i służyć swoimi charyzmatami.
List z „Góry Karola”, w: ,,Charyzmat i wierność”
Gdyby zapytać, co należałoby czynić w tej chwili – odpowiadając na kolejne wyzwanie skierowane do Ruchu, domagające się od niego uczynienia kolejnego kroku na drodze samo-realizacji oraz wypełnienie planu Bożego – objawiającego się w logice jego organicznego rozwoju – w odpowiedzi należałoby wskazać na trzy zadania:
1. Opracowanie i praktyczne zrealizowanie programu metody rocznej, zamkniętej Szkoły Animatorów Ruchu Światło-Życie.
2. Faktyczne zrealizowanie i stworzenie modelu ,, centrum Światło-Życie” jako instytucji – narzędzia dla pielęgnowania charyzmatu Ruchu Światło-Życie oraz inspirowania i wspomagania procesu jego realizowania w Kościele, jego służby w Kościołach lokalnych.
Rolę takiego ,, centrum Światło-Życie” spełnia od lat Krościenko ze swymi ośrodkami pomocniczymi (Zakopane, Lublin) i jest dla wszystkich w Ruchu sprawą oczywistą jakie jest znaczenie takiego ośrodka i jak jest on konieczny. (…) W myśl tej wizji ,,centrum Światło-Życie” ma odgrywać podobną rolę w życiu Ruchu jak Niepokalanów w systemie apostolskim św. Maksymiliana Kolbego.
3. Stworzenie wydawnictwa Ruchu Światło-Życie i wydawanie książek i podręczników, które stanowiłyby podstawową i programową literaturę Ruchu.
Krótko tylko można wyliczyć komponenty takiego Centrum:
• wzorowanie się na idei Niepokalanowa (synteza modlitwy i pracy, oddania osobowego i sprawności techniczno-organizacyjnej);
• podwójna otwartość na środowisko: przez odkrywanie i przyjmowanie tego, co jest dziełem Ducha Świętego w danym kraju i przez służenie charyzmatem Ruchu według potrzeb danego środowiska;
• podjęcie diakonii jedności w jak najszerszym sensie ,,ad intra” (w Ruchu) i ,,ad extra” (przez Ruch),
• inspirowanie i inspirowanie wszelkich kierunków działania Ruchu – przez przygotowanie diakonii osobowej i rzeczowej – w zakresie: diakonii oaz rekolekcyjnych, diakonii ewangelizacji, diakonii wyzwolenia, miłosierdzia, deuterokatechumenatu, diakonii modlitwy i liturgii, diakonii wspólnoty rodzinnej, lokalnej, diakonii społecznej i diakonii kultury.
Odpowiedzialność za charyzmat oazy, w: „Charyzmat i wierność”
Niedawno spotkałem się w Rzymie z jednym z polskich Biskupów, który jest wielkim przyjacielem oaz i który z troską mówił o młodzieży wracającej z oaz w okolicy Krościenka, która wraca często sfrustrowana, bez duchowych korzyści. Dlaczego? Bo robi się z oaz ,,masówkę” – grupy stuosobowe, bez dostatecznej liczby przygotowanych animatorów i moderatorów. Jest to sprzeczne z wszelkimi zasadami oazowej pedagogiki, opierającej się na zasadzie małych grup ożywianych przede wszystkim postawą i przykładem animatora.
Niebezpieczeństwo powyższe zawsze zagrażało oazom, zwłaszcza wtedy gry próbowało się je odgórnie, administracyjnie ,,organizować”, zamiast pozwolić im organicznie wzrastać – zgodnie z ich charakterem charyzmatycznego Ruchu. Dlatego musimy się zawsze bronić przed mechanicznym, ilościowym rozwojem oaz, niebędącym przejawem wzrostu prawdziwego, autentycznego życia.