Relacja z COM
Centralna Oaza Matka – 25–27 maja 2012
Pamiętacie ostatnie zdanie z relacji z KODA? Kto pamięta, może być dumny z możliwości swojej pamięci, kto nie – nic straconego! Wystarczy odszukać relację i powrócić do wspomnianego zdania kończącego wypowiedź.
Żeby nie zdradzać tajemnicy powiem tylko, że przyszło lato. Dość ciepłe w Warszawie/ Siedlcach/ Lublinie/ Łukowie, w Krościenku – trochę mniej. W Krościenku, które w ten ostatni majowy weekend przeżywało prawdziwe oblężenie oazowiczów. Owa wizyta w Centrum Ruchu nie jest przypadkowa – tłumy gromadzą się na hasło COM – Centralna Oaza Matka.
A cóż to znaczy? Znaczy tyle, co wielkie modlitewne czuwanie, przeżywanie uroczystości Zesłania Ducha Świętego, ale przeżywanie w jedności, we wspólnocie. Przedstawiciele wszystkich diecezji spotykają się w ów czas, by wspólnie wołać o Ducha Świętego dla moderatorów, animatorów i uczestników wakacyjnych oaz, a także dla Ruchu w parafiach i diecezjach – słowem: w intencji Oazy Żywego Kościoła.
Sobotnią Jutrznię poprowadził ks. Marek Andrzejuk (tak, ten. Naaasz 🙂 <dumny>). Przeprowadził on rozbiór logiczny zdania, które jest hasłem roku – Kościół naszym domem. Trafił tymi krótkimi słowami chyba do wszystkich (szczególnie do polonistów :D).
W planie dnia znalazło się także Nabożeństwo Pokutne, które wywołało wiele emocji wśród uczestników – odchodzili oni od konfesjonałów spokojni, uśmiechnięci, rozśpiewani, zapłakani, pogrążeni w refleksji, poważni…
Następnie Eucharystia, w czasie której moderator generalny ks. Adam Wodarczyk podzielił się doświadczeniem działania Ducha Świętego przez charyzmat Ruchu w wielu krajach świata (niekiedy bardo daleko – Chiny, Filipiny…). Pod koniec Mszy poświęcił krzyż (duuuuży – 13 metrów wysokości) znajdujący się z tyłu prezbiterium w Wieczerniku oraz stalową konstrukcję świeżo wyremontowanego podium.
Liturgiczne punkty programu zamknęła modlitwa brewiarzowa – Nieszpory, w czasie których ponad dwadzieścia osób przyjęło błogosławieństwo do Stowarzyszenia DIAKONIA. Nowi członkowie otrzymali dyplomy i świece.
Ostatnim wydarzeniem tego dnia było czuwanie modlitewne. W pierwszej części przybliżono nam „blaski” – charyzmaty obecne w Ruchu Światło-Życie (m.in. charyzmat Liturgii, charyzmat Domowego Kościoła, charyzmat Niepokalanej). Wezwaniom towarzyszyła spontaniczna równoczesna modlitwa do Ducha w konkretnych intencjach. Drugą część rozpoczął Marek Filar – odpowiedzialny Diakonii Ewangelizacji. Duch Święty hojnie rozlewał się w naszych sercach ( i jak to w Wieczerniku ) przychodził z darem pokoju, łez, radości… Nasz głos rozchodził się po całym Krościenku 🙂 Około północy zakończyliśmy wołanie o Ducha, a ci, którzy chcieli skorzystać z daru modlitwy wstawienniczej udali się do Namiotu Światła.
Niedziela była dla nas dniem wyjątkowym; wyczekiwanym, dlatego, że „Bóg dał, a moderator pozwolił”, dzięki czemu trzech animatorów naszej diecezji – Małgorzata Walenda i Marta Zielińska z Garwolina oraz Mariusz Ćwiek z Zabieżek – otrzymało błogosławieństwo do posługi animatora Ruchu, czego zewnętrznym znakiem było przyjęcie Krzyża Animatorskiego. Jest on znakiem większej odpowiedzialności za Kościół i zobowiązaniem do dawania świadectwa Chrystusowi przez całe życie. Dyplomy wręczała pani z Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, która miała zaszczyt i przyjemność znać księdza Franciszka Blachnickiego i współpracować z nim – p. Dorota Seweryn. Dla świeżo błogosławionych była to chwila pełna radości, dumy, a także obawy.
Jak podkreślał ksiądz Aleksander Suchocki prowadzący Jutrznię (w czasie której odbyło się błogosławienie) „naszym szczególnym zadaniem jest troska o formację, by poprzez liturgię, życie sakramentalne, modlitwę i rozważanie Pisma św. wasi bracia i siostry we wspólnotach mogli zdążać do dojrzałej wiary, tak, by Chrystus stał się dla nich Światłem i Życiem.(…)Pamiętajcie jednak, że chcąc apostołować i innych prowadzić do Chrystusa trzeba samemu wzrastać w przyjaźni z Nim poprzez nieustanną osobistą modlitwę i formację.”
Przed południem rozpoczęliśmy uroczystą Eucharystię, w czasie której nastąpiło rozesłanie oaz. Przedstawiciele diecezji odebrali świece oaz wielkich, od których będą zapalane kolejne – m.in. świece animatorskie. Msza Święta zakończyła główną część Centralnej Oazy Matki. Niektórzy zostali w Krościenku, by wziąć udział w poniedziałkowym Dniu Moderatora; dla innych Dzień Pański stał się ostatnim dniem w Centrum Ruchu.
COM = MOC. I to prawda. Doświadczenie jedności, wspólnoty, radości, modlitwy, obdarowania, życzliwości polecam wszystkim – zarówno tym, którzy czują się umocnieni jak i tym przeżywającym kryzysy. Łaska Boża rozlewała się obficie i każdy wyjechał przemieniony. Następne spotkanie za rok – niech Duch Święty napełnia serca wielu osób pragnieniem przeżycia uroczystości Jego zesłania właśnie w Krościenku, by zjednoczonych w Wieczerniku było jeszcze więcej.
M. Z.