Konferencje wtorkowe – 6. Niepokalana – Matka i Oblubienica
Konferencje wtorkowe głoszone przez ks. dr. Kamila E. Duszka, Moderatora Diecezjalnego Ruchu Światło-Życie na kanale YT Góra Moria
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Kochani, witam was serdecznie na kanale Góra Moria. Wprowadź swoje życie w ruch. Ja nazywam się ksiądz Kamil, a to jest kanał Ruchu Światło-Życie Diecezji Siedleckiej. Zapraszam was serdecznie do wysłuchania kolejnej konferencji wtorkowej. Dziś będziemy rozmawiali dalej o Maryi. Kilka słów o Niepokalanej, o tym, co to znaczy, że Maryja jest Matką Kościoła i oblubienicą słowa. Brzmi tajemniczo? Przekonaj się sam. To co? Zaczynamy!
Ksiądz Franciszek naprawdę był sługą Niepokalanej. Jak ten kapłan był wpatrzony w Maryję. Kochany Oazowiczu, czy wiesz, jaki dzień jest takim formalnym początkiem naszego Ruchu? Którego dnia, mówiąc w cudzysłowie, rozpoczyna się Oaza? Od kiedy? Ksiądz Franciszek Blachnicki wskazywał na dzień 11 czerwca 1973 roku, prawie 50 lat temu. Co wtedy się stało? Co się dokonało? Tego dnia, w święto Matki Kościoła, kardynał Karol Wojtyła, czyli późniejszy papież Jan Paweł II, święty, dokonał błogosławieństwa, pobłogosławił figurę Niepokalanej Matki Kościoła w Krościenku, mówiłem o tej figurze tydzień temu, i dokonał aktu oddania Ruchu Żywego Kościoła i Oazy Niepokalanej Matce Kościoła. Czyli nasz Ruch, który wtedy powstawał, kardynał oddał w ręce Maryi. I sługa Boży Franciszek Blachnicki mówił, to jest formalny początek naszego ruchu.
A ten Akt Oddania Maryi, on w ogóle jest taką kondensacją naszego charyzmatu. W nim jest zawarte to, kim my jesteśmy, o co nam chodzi. W tym akcie jest zawarty nie tylko ten maryjny charyzmat Ruchu Światło-Życie, ale w ogóle nasz charyzmat, charyzmat światło-życie. Nie będę tego aktu całego czytał, będzie do niego link w opisie. Przeczytajcie sobie go koniecznie. Ale teraz z tej książeczki przeczytam fragment. Posłuchajcie. Sam początek. „Niepokalana Matko Kościoła. Wyznajemy, że Twoja postawa bezgranicznego, oblubieńczego oddania się w miłości Chrystusowi jest źródłem Twojej macierzyńskiej płodności w Ludzie Bożym”. Przeważnie, kiedy mówimy o tym, że Maryja jest Matką Kościoła, to myślimy sobie tak, no tak, Maryja jest Matką Kościoła, bo jest Matką Chrystusa. A sługa Boży Franciszek Blachnicki, idąc zresztą za Soborem Watykańskim II, spojrzał głębiej i powiedział, Maryja jest Matką Kościoła, bo jest oblubienicą Chrystusa. Zaskoczeni? Maryja jest Matką, bo jest oblubienicą Chrystusa. Sługa Boży mówił, że zanim Syn Boży stał się jeszcze człowiekiem w łonie Maryi, zanim Jezus, zanim Słowo Boga stało się ciałem, to Maryja już była w oblubieńczej relacji ze Słowem Boga, czyli z drugą osobą Trójcy Świętej. Co to znaczy w oblubieńczej relacji? To znaczy była całkowicie oddana Bożemu Słowu, Synowi Bożemu i całkowicie Go przyjęła.
I dlatego też On stał się w niej człowiekiem. Maryja była tak oddana Bożemu Słowu i tak to Słowo potrafiła przyjąć, że Słowo stało się ciałem właśnie w jej łonie. Oblubieńcza relacja Maryi do drugiej osoby Trójcy Świętej, do Chrystusa, a przez Chrystusa do Ducha Świętego, który działał w Maryi bez przeszkód. I w Duchu Świętym przez Chrystusa Maryja była też w oblubieńczej relacji do Ojca, czyli do całej Trójcy Świętej, ale najpierw do drugiej osoby, do Syna Bożego, do Tego, który jest Słowem Boga. Może to Ci się wydawać trochę skomplikowane i teraz jak to ma się do Kościoła, to jest proste.
Teraz trzeba tak to trochę przełożyć na nasze życie. Mówiąc najprościej, Maryja była tak zakochana w Bożym Słowie, że stała się Matką. Nie tylko Matką Chrystusa, ale Matką całego Kościoła. Czyli to jest jakaś życiodajna tajemnica. Czyli jeżeli jak Maryja staje się nowym człowiekiem i jestem w oblubieńczej relacji ze Słowem Boga, z samym Chrystusem, Chrystus to jest Słowo Boga, to jest Jego imię. Jeżeli jestem tak jak Maryja w oblubieńczej relacji z Chrystusem, czyli oddaję się całkowicie Chrystusowi i umiem Go całkowicie przyjąć jak Maryja, to i we mnie Duch Święty działa w ten sposób, że jestem włączony w tę życiodajną tajemnicę, mogę dawać życie innym. Co to znaczy? To znaczy, że mogę służyć. Służę, więc jestem. Jestem nowym człowiekiem. I Sługa Boży mówił tak, Kościół może być o tyle Matką, o ile razem z Maryją jest w oblubieńczej relacji do Chrystusa. Czyli Kościół jest Matką tylko wtedy, tylko wtedy daje życie, rodzi do nowego życia, kiedy razem z Maryją jest oblubienicą, oblubienicą Chrystusa.
I my jesteśmy do tego zaproszeni, by być w tej oblubieńczej relacji z Chrystusem, by całkowicie oddać się Jezusowi i przyjąć Go. I wtedy jest w nas nowe życie, w którym możemy dzielić się z innymi, możemy budować żywy Kościół. Mam nadzieję, że to nie jest zbyt skomplikowane. No mądry ten nasz założyciel, ten Sługa Boży Franciszek Blachnicki, no mądre rzeczy to są, ja wiem. Mądre rzeczy, no ale my celujemy wysoko przecież. O to nam chodzi. To są mądre rzeczy, ale też naprawdę bliskie sercu. Jak zaczniesz tym żyć, to zaczaisz, załapiesz, że to właśnie o to chodzi. Oddać się Chrystusowi. Przyjąć Go całkowicie. Odkryć w sobie nowe życie i dawać je innym.
Ruch Światło-Życie. Oaza. O to chodzi. Proste. Dobra, widzimy się za tydzień na kolejnej konferencji wtorkowej. Polecajcie kanał znajomym, mówcie o nim. Wiecie, budujemy wspólnotę. Też przez nety. Takie mamy czasy. Taka epoka. Wyjmiesz oko, nie wyjmiesz oka. Dobrze. Szczęść Boże. Do zobaczyska.